Sezon 2022/2023 w Teatrze Wielkim w Warszawie – na co iść do opery?

Na co iść do opery - Teatr Wielki w Warszawie

W tym tygodniu ruszyła sprzedaż biletów na pierwszą część sezonu w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Dostałam od Was sporo pytań, na co iść do opery, na co ja idę, więc… napiszę Wam o tym szerzej.

Pójdę z dziećmi do Teatru Wielkiego – Opery Narodowej na:

Aida w Teatrze Wielkim w Warszawie

Czekałam na to od lat! Przedstawienie z 2005 roku wraca na deski teatru co jakiś czas, ale od 2007 roku nie miałam okazji go zobaczyć – a to dzieci były za małe, a to nie grali, a to COVID odwołał spektakl…

Aida Giuseppe Verdiego daje Teatrowi Wielkiemu doskonałą okazję do pokazania pełni swoich możliwości technicznych i artystycznych.

Tragedia o parze kochanków — Radamesie i Aidzie. Rzecz dzieje się na dworze faraona, gdzie generał Radames święci swój triumf w wojnie przeciw Etiopczykom. Szybko jednak szczęście staje się przekleństwem – jego ukochana, niewolnica córki faraona, w pojmanym królu Etiopczyków rozpoznaje swojego ojca, zaś faraon nagradza generała ręką swojej córki. Rozdarty między miłością a obowiązkiem Radames doprowadza do ucieczki króla Etiopii, za co zostaje zamurowany w grobowcu. Po chwili odkrywa, że nie jest jednak sam – Aida zamiast życia na wolności wybrała śmierć ze swoim ukochanym.

Przedstawienie z Teatru Wielkiego ma doskonały klimat – sceny z udziałem faraona i jego córki, ociekają złotem, a kapłanki ze świątyni wprowadzają atmosferę tajemniczych rytuałów. Nie brak tu chwil na zadumę, ale też patos i monumentalność niektórych scen pozostawia niesamowicie silne wrażenia. Mamy tu elementy baletu, olbrzymi chór i orkiestrę, której Verdi dał pole do popisu.

Scenografia i kostiumy mówią bardzo jasno, że pracownie Teatru Wielkiego w Warszawie są na najwyższym poziomie.

Jedyny problem z Aidą jest taki, że razem z przerwami trwa prawie 3,5 godziny – to długo, szczególnie jeżeli chce się pójść na nią z dziećmi. Dlatego ja postaram się, żeby zdrzemnęły się przed spektaklem i nie mam też wątpliwości, że pośpią nawet w trakcie. Pisałam już Wam zresztą, jak przygotować się do wizyty w operze z dziećmi.

Trailer Aidy z Teatru Wielkiego w Łodzi

Powyższy kawałek znacie doskonale, choć może nie wiedzieliście, że to z Aidy. Teatr Wielki w Warszawie nie publikuje żadnych fragmentów swojego przedstawienia, więc musicie mi uwierzyć na słowo, że jest na co popatrzeć.

Don Kichot – Polski Balet Narodowy

Na Don Kichocie w Teatrze Wielkim w Warszawie jeszcze nie byłam. Pisałam Wam jednak o tym, że Don Kichot świetnie się nadaje dla dzieci. Dlatego jeżeli nie wiecie, na co iść do opery w tym sezonie, to pójdźcie na… balet!

Edit: Udało się pójść! Przeczytajcie mój wpis o moim wrześniowym wyjściu na balet Don Kichot z dziećmi.

Trailer Don Kichota z Teatru Wielkiego — Opery Narodowej

Madame Butterfly

Opera Pucciniego opowiada o trudnym losie kobiety, która najpierw stała się ofiarą twardej, japońskiej rzeczywistości, a później – swojej naiwności. Temat harakiri i co najmniej dziwnej moralności Nagasaki dziewiętnastego wieku wydaje się być nieodpowiedni dla dzieci. Ta opera jednak jest wspaniałym przykładem dramatu muzycznego, w którym z zafascynowaniem śledzimy rozwój głównej postaci.

Na co iść do opery - Madame Butterfly
Strona z programu Madame Butterfly w TW-ON – Placido Domingo wypowiadał się o tym przedstawieniu w samych superlatywach.

Warszawskie przedstawienie w reżyserii Mariusza Trelińskiego (z 1999 roku) dawno temu przekroczyło setkę wystawień, a nie straciło nic ze swojej aktualności i świeżości. Koncepcja jest spójna: bardzo silne wrażenia w warstwie muzycznej, dramatycznej i kolorystycznej.

Nie jest to Madame Butterfly w kimonie w subtelnie malowane kwiaty, przechadzająca się wśród krzewów i kwitnących wiśni. Scenografia i kostiumy są bardzo uproszczone i monochromatyczne, ale dzięki temu pomagają się skupić na tym, co się dzieje w duszy bohaterki.

Właśnie ta niezwykle szczera i ekspresyjna osobowość Cio-Cio-San sprawiła, że ja, jako dziesięcioletnia dziewczynka, zakochałam się w tej doskonale skonstruowanej operze. Trzy lata temu zabrałam na nią moje starsze córki i zrobiła ona na nich bardzo pozytywne wrażenie. Dlatego w tym roku znów obejrzę Madame Butterfly, ale tym razem z siedmioletnim synem.

fragmenty Madame Butterfly z TW-ON

Chorus Opera

Wspominałam już o tym, że jestem chórzystką-amatorką. Nie pisałam o tym, że mój syn zaczął śpiewać w chórze dziecięcym. Z tego powodu na pewno zabiorę go na wieczór, gdzie główną rolę zagra chór – i to jaki!

Pójdę z mężem do Teatru Wielkiego w Warszawie na:

Głosy Gór – koncert w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej

Co łączy Sebastiana Karpiela-Bułeckę z Januszem Olejniczakiem? Nie mam zielonego pojęcia, więc muszę sprawdzić!

A tak naprawdę, to po obejrzeniu Draculi w Teatrze Wielkim pozostała mi sympatia do utworu Wojciecha Kilara Kościelec 1909. W tym koncercie za to zagrają jego Orawę – nie znam, ale chętnie poznam.

Do Karola Szymanowskiego też mam dużą sympatię odkąd miałam wielką przyjemność zaśpiewać jego Stabat Mater, więc nie mogę się już doczekać.

Nie pójdę, ale polecam pójść do Teatru Wielkiego na:

Rigoletto

Na Rigoletto byłam już w tym sezonie, więc w nadchodzącym skupię się na innych tytułach. Polecam Wam jednak szczerze tę operę, jeżeli jeszcze nie mieliście okazji jej widzieć. Przedstawienie w Warszawie jest fantastyczne! Zresztą przeczytajcie mój wcześniejszy wpis o wyjściu na Rigoletto z sześciolatkiem i kupcie bilety.

Trailer Rigoletto z Teatru Wielkiego w Warszawie

Zastanawiam się nad pójściem na:

Giselle w Teatrze Wielkim

Klasyka, przełomowe dzieło, jeden z najczęściej wystawianych baletów… nuda i marna muzyka? Adolphe-Charles Adam napisał wiele oper i baletów, m.in. Korsarza, którym tak się zachwycał mój syn, że zmusił mnie, żebyśmy poszli na niego dwa razy w jednym sezonie. Pisałam Wam o tym, że muzyka w Korsarzu była naprawdę marna. Nie inaczej jest w Giselle. W Korsarzu sytuację ratowali jednak piraci, którzy małym chłopcom wchodzą w każdych okolicznościach, ale duch uwiedzionej dziewczyny…?

umpa-pa, umpa-pa… z Royal Opera House

Biję się z myślami, ponieważ nowa inscenizacja Giselle ma być hołdem dla nieżyjącego już, wieloletniego scenografa Teatru Wielkiego — Andrzeja Kreutza Majewskiego. Nie znam jego prac (albo nie pamiętam), ale sam pomysł odnalezienia i odkurzenia starych, ale dobrych prac, które leżą w archiwach teatru, jest bliski mojemu sercu. Odwaga tworzenia nowych rzeczy powinna iść w parze z szacunkiem dla starych – moim zdaniem to daje najlepsze efekty.

Oczywiście Polski Balet Narodowy jest na takim poziomie, że jestem pewna, że nawet niezbyt atrakcyjny balet w ich wykonaniu będzie wyglądał wspaniale… Iść, czy nie iść?

Moc Przeznaczenia — opera Giuseppe Verdiego

Verdi zawsze był moim idolem. Zaraz po Madame Butterfly Pucciniego miejsce w moim młodzieńczym sercu zajęła Traviata Verdiego i nie opuściła go tak naprawdę nigdy. O jego innych wspaniałych dziełach: Aidzie i Rigoletto już pisałam. Dlaczego więc nie idę w ciemno, gdy na horyzoncie jest kolejny Verdi? Ponieważ reżyserem jest Mariusz Treliński. Tak – ten Treliński, który wyreżyserował wspaniałą Madame Butterfly w TW-ON. Prawda jest jednak taka: nie lubię Trelińskiego. Wszystkie jego inscenizacje poza arcydziełem Pucciniego mi się nie podobały.

Treliński mnie męczy. Verdi mnie kusi. Co robić?

Beethoven i szkoła holenderska – Polski Balet Narodowy

Nie jestem jakąś szczególną fanką Beethovena. Nie to, żebym go nie doceniała – swego czasu zdzierałam płyty z jego koncertami fortepianowymi i symfoniami, ale nie jest to kompozytor pierwszego wyboru dla mnie. Polski Balet Narodowy za to jest naprawdę wspaniały, a Toer van Schayk to nazwisko, które nawet mi coś mówi.

Kusi mnie, żeby zobaczyć inne oblicze baletu – do tej pory trzymałam się klasyki i wybierałam spektakle pod kątem dostępności dla dzieci. Byłam, co prawda ostatnio na Draculi Krzysztofa Pastora, który dla dzieci zdecydowanie nie jest, ale to wyjątek. Jako że nie przepadam za tym choreografem, to Dracula podobał mi się mniej jak umiarkowanie. Pozostał mi niedosyt.

Warto dalej próbować z baletem współczesnym?

A Wy wiecie już, na co iść do opery? Co możecie mi polecić?

Może Cię to zainteresuje...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *