W ostatnim wpisie o weekendzie majowym polecałam Wam wiosenne wyjście do ogrodu botanicznego. Po dłuuuugim siedzeniu w domu i patrzeniu na szaro-bury świat za oknem sama miałam na to wielką ochotę. Pogoda jednak pokrzyżowała mi plany i w długi weekend majowy nie wybrałam się do Powsina, aby podziwiać kwitnące magnolie. Dzieci nie miały ochoty na cały dzień spędzony na dworze. To jest minus dużych ośrodków – trzeba zaplanować wyjście na cały dzień i wziąć pod uwagę wytrzymałość każdego uczestnika wycieczki. Dlatego cieszę się, że gmina Brwinów wpadła na genialny pomysł stworzenia kameralnego ogrodu botanicznego, gdzie można wpaść na godzinkę i wyjść wypoczętym.
Spis treści:
Gdzie to jest?
27.03.2021 r. otwarto ogród botaniczny w Brwinowie. Znajduje się on na zachodnim krańcu Parku Miejskiego im. 36 P.P. Legii Akademickiej (adres: Przejazd 27, 05-840 Brwinów). Lokalizacja jest bardzo korzystna, ponieważ wejście do parku znajduje się tuż przy stacji PKP Brwinów i przy rynku miasta. Jeżeli chcemy się tam dostać samochodem, to dostępne są płatne miejsca parkingowe na rynku, lub parking przy ulicy Pałacowej. Na miejsce można bardzo wygodnie dojechać na rowerach – niedawno powstała ścieżka rowerowa, prowadząca do Grudowa. Jest też ścieżka do Podkowy Leśnej i, idąca ulicą Pszczelińską, do Otrębus.
Aby dostać się do ogrodu, wystarczy wejść do parku przez bramę usytuowaną tuż obok wiaduktu kolejowego. Dalej idziemy główną aleją, mijając plac zabaw i staw. Można też wejść od północy (od ulicy Parkowej) lub od zachodu – od ulicy Przejazd. Szkoda tylko, że nigdzie w parku nie ma jakiejś strzałki czy informacji, że w ogóle taki ogród istnieje…
Ogród botaniczny jest otwarty od maja do października w godzinach 9:00 – 19:00. W listopadzie będzie otwarty od 9. Do 16., a od marca do kwietnia: od 9. do 17. Na terenie ogrodu znajduje się niewielki parking dla rowerów. Toalety niestety nie ma, ale przed wejściem ustawione są dwa Toi-Toie. Obiekt jest strzeżony.
Co ciekawego znajdziemy w ogrodzie botanicznym w Brwinowie?
Na terenie…
Ogród botaniczny w Brwinowie jest założony z myślą o rodzinach. Jest tu wiele ławeczek i przestrzeń do biegania i majstrowania dla najmłodszych. Można się pobawić kalejdoskopem czy maszyną do robienia wirów wodnych. Ustawione w części rekreacyjnej hamaki są solidne, choć trochę twarde. Dla dorosłego są w sam raz, ale dzieciom polecam podłożyć kocyk pod plecy. Zadbano o miejsca do spożycia posiłku – zadaszone i niezadaszone – z pomysłowymi stołami, które jednocześnie są… tablicami edukacyjnymi!
Nie musimy trzymać się ścieżek. Po trawniku biegnie tunel upleciony z gałęzi wierzby i tor ułożony z bali. Jest tu ścieżka sensoryczna i piaskownica, kryjąca imitacje skamieniałości. Gdy już wrócimy na alejkę, to możemy przyjrzeć się tablicom edukacyjnym, które są przyjazne dla dzieci. Zawierają usystematyzowane informacje o budowie roślin i ekosystemie, a jednocześnie ciekawostki i zagadki umieszczone na ruchomych elementach. Tablice aż proszą, żeby do nich podejść i je obejrzeć. Znajdziemy tu też zegar słoneczny. Bez trudu można sobie wyobrazić lekcję przyrody poprowadzoną w tym miejscu.
Założyciele ogrodu chwalą się posadzeniem ponad 30 tys. roślin. Na ten moment trudno to dostrzec – od marca sadzonki nie miały czasu się rozwinąć. Podziwiamy głównie tabliczki z opisami… a jednak rozwinięte tulipany już tworzą przyjemną atmosferę. Cóż zobaczymy w końcówce maja? Wiele opisów zapowiada, pięknie kwitnące, róże.
W okolicy ogrodu botanicznego
Po wyjściu z ogrodu możemy kontynuować miłą zabawę. W parku znajduje się na plac zabaw, który ma wydzieloną część dla maluchów i dla starszych dzieci. Tuż obok jest siłownia plenerowa, fontanna i drewniane leżaki. Jeżeli mamy ochotę coś zjeść, to na rynku jest lodziarnia, kebab, pizzeria… a po drugiej stronie torów – znana w okolicy ze wspaniałych tortów – cukiernia Jarzyna.
Wrażenia z wizyty w ogrodzie botanicznym w Brwinowie z dziećmi
Ten ogród ma wiele zalet dla rodzin z małym dzieckiem. Na teren nie można wprowadzać psów, więc nie trzeba się martwić, że wdepniemy w „niespodziankę” na trawniku. Stosunkowo niewielki, ogrodzony teren pozwala rodzicom odpocząć od nieustannego pilnowania swoich pociech. Ogród niemalże ogarniemy wzrokiem. Na niewielkiej przestrzeni udało się stworzyć kilka stref nieco odmiennych w charakterze. Dzięki temu zabiegowi spacer jest ciekawszy, a ogród wydaje się być obszerniejszy. Tuż za płotem jeżdżą pociągi podmiejskie, ale nie jest to uciążliwe. Częstotliwość ruchu nie jest na tyle duża, aby generować męczący hałas.
Jeżeli nie wiecie co zrobić z wolnym popołudniem, to polecam wyskoczyć na godzinkę do ogrodu botanicznego w Brwinowie. To niezobowiązujące i bardzo odprężające miejsce.
Dziekuję, za bardzo wyczerpujący opis z wieloma praktycznymi wskazówkami, które przy planowaniu wypadów z dziećmi są bezcenne (toalety, parking, miejce na posiłek).
Świetne miejsce! Chętnie się wybiorę, jak beędę w pobliżu